mile rzeczy z dzisiaj:
Ja w szkolce po dwoch dniach nieobecnosci:
spoznilam sie na autobus i musialam jechac drugim. zdazylam wiec ledwo na druga lekcje.
wf.
ide korytarzem przez pusty lacznik, ide do szatni otwieram drzwi.
drzwi sie otwieraja wiec kazdy musi swa glowe oczywiscie skrecic w strone drzwi ale to normalne wiec wyjebane
wchodze jak taka gwiazda krolowa na czerwonym dywanie sobie mysle ''i co nie spodziewaliscie sie mnie pewnie''
czesc z lawkami zajeta ide do czesci gdzie sa umywalki i drzwi do kibla
mijam kol mowie siema ona chyba przez gwar nie uslyszala wiec wyjebane
nie cwicze (zmyslone przeziebienie) wiec sie nie przejmuje zeby sie przebrac i wyjmuje z plecaczka rozowego mmm aesthetic moj niesmiertelny czarny grzebien i rozczesuje me splatane od wiatru wlosy (musialam szybciej isc zeby mi nie zamkli szatni od kurtek) i nagle slysze
''oo *moje nazwisko* jestes, nie zauwazylam cie hej''
no i to byla moja druga kol no i milo mi sie zrobilo ze sie przyitala ze mna bo mogla po prostu nie robic tego, bo ja sie spodziewalam ze tak bedzie ze przez te dwa dni mej nieobecnosci one sie zakoleguja i nie bede im potrzebna i bd sama no i ja sie pogodzilam z tym szybko i mialam wyjebane w sumie a tu taka niespodzianka mila
no i przez to zobaczyly mnie inne kol ktore byly w tej czesci umywalek i tez takie hej do mnie
no i ja nie jestem taka zeby na przyklad nie mowic hej wiec mowie hej
i kol 2 zaczyna cos pierdolic o notatce z przedsiebiorczosci i ja pytam sie ''jaka kurwa notatka'' no i mi mowi kol 1 ze mi da i mi dala i se przepisywalam na salce gimnastycznej wraz z inna kol
przerwa przed lekcja posr
stoimy se w koleczku ja prawda buleczka wattpadzik sangwoo x reader i takie spedzanie przerwy sniadaniowej to jest luks dopiero
i nagle kol1 mowi do mnie ''tak w ogole to ladna masz bluze''
no a ja ''dzieki''
KURWA WIECIE JAK MI SIE MILO ZROBILO BOZE JA TAK UWIELBIAM TA BLUZE JEST TAKA ZAJEBISTA AESTHETIC Z ANIOLKAMI I KOMUS SPODOBALA SIE BOZEEEEE
no i tam jeszcze na posr kol dala mi prace domowa z maty o ktorej nie wiedzialam bo mnie nie bylo. tzn ja jej nie powiedzialam ''dej'' tylko spytalam sie co bylo a ona se zeszyt wyjela i mi dala przepisac
i patrzyla sie na mnie caly czas jak to przepisywalam (a troche tego bylo) i czulam sie niekomfortowo i dziwnie ale jak na przedsiebiorczosci czytala se kserowki kol na sprawdzian to ja sie patrzylam na te ksero (nie na nia) i ona ogarnela i sie spytala czy chce pouczyc sie z ich a ja takie ze tylko patrze wiec nie wiem moze chciala sie zemscic za te gapienie sie czy cos
w domu:
wieczur.
opowiadam Rinie cale zajscie i mowie ze nie wiem po co robia tak skoro mnie nie lubia przeciez
Rina:
''No nie wiem, może dlatego że cię lubią''
Ja, Ana, Xue, Maye, Tyzyfona, Katarzyna:
No ja się nie dziwię że cię nie lubią skoro w szkole czytasz Killing Stalking dziunia
OdpowiedzUsuńSPIERDALAJ KILLING STALKING IS LIFE
UsuńNO JUŻ CHYBA NIE DLA SANGWOO XDDDDDDDD
Usuńjak ty mozesz sie smiac przeciez wiesz jak ja to przezywalam
UsuńDobrze ci tak, trzeba było mi nie mówić
Usuń...dobra a zobaczysz bedziesz cos chciala...
UsuńJezuuu Killing Stalking XD Czytałem to dopóki nie stało się to zbyt pod fanów. Nie wiem nie na moje nerwy. Wszyscy powaleni. A gliniarze to już wogule jełopy skończone. Zazdro do mnie nikt nie zagadywał zabardzo, a jedna to mnie wręcz upokorzała, doszły jeszcze plotki eh.. Dobrze, że tobie się układa xd
OdpowiedzUsuń